LOGOWANIE
X
To właśnie lampy błyskowe zadecydowały o stale rosnącej popularności produktów azjatyckiego producenta. Pierwsze z nich czyli seria YN460 były najprostszymi z możliwych konstrukcji: manualna lampa błyskowa o niewielkiej liczbie przewodniej (GN). Jednak świetna cena i spełniająca wymagania jakość szybko przysporzyły 460-tkom sporego grona użytkowników. Kolejne modele lamp oznaczały następujące po sobie etapy rozwoju możliwości technicznych producenta. Rosła liczba przewodnia, pojawiły się pierwsze modele współpracujące z innymi lampami w trybach master oraz slave i obsługujące tryby automatyczne: TTL, E-TTL, iTTL. Ostatecznie Yongnuo uzupełniło ofertę o modele z trybem HSS (high speed sync) i Auto FP. Przełomową konstrukcją był z całą pewnością model YN560III ? tania lampa błyskowa z wbudowanym odbiornikiem radiowym wyzwalaczy YN RF-603. Takie połączenie było strzałem w dziesiątkę. Użytkownicy szybko docenili wygodę jaką zapewnia wbudowany wyzwalacz radiowy. Nic dziwnego, że w Yongnuo poszli za ciosem i stworzyli model YN-560IV, który nie dość, że pozwala zdalnie wyzwalać lampy to jeszcze umożliwia zdalne zarządzanie ich ustawieniami i jest w pełni kompatybilny z serią 560 III. Idealne rozwiązanie dla wszystkich strobistów. Dla tych, którzy cenią sobie wygodę i szybkość pracy jaką zapewniają lampy automatyczne w trybie TTL przygotowano kilka mniej i bardziej zaawansowanych modeli obsługujących tę funkcję. Jednym z popularniejszych jest YN-568EX (Nikon) i YN-568EXII (Canon). Dobra jakość, konkurencyjna cena i zestaw funkcji dostępnych do niedawna wyłącznie w znacznie droższych lampach Canona czy Nikona to argumenty, obok których trudno przejść obojętnie. Z kolej najbardziej zaawansowana lampą Yongnuo jest dziś model YN-600EX-RT do Canon. W tym przypadku zapewniono pełne wsparcie radiowego systemu zarządzania lampami znanego z modelu Canon Speedlite 600EX-RT.
Obok lamp błyskowych a w zasadzie równolegle z nimi Yongnuo rozwija swoje wyzwalacze radiowe. O przewagach radiowego wyzwalania błysku nad klasycznymi przewodami synchronizacyjnymi chyba nikogo nie trzeba przekonywać. Jeden nadajnik założony na sankach aparatu pozwala swobodnie i bez żadnych przeszkód wyzwalać lampy oddalone nawet o 100m. Niektóre z nich jak wspomniane wyżej YN560III, i YN560IV nie potrzebują do tego nawet dodatkowych odbiorników. A to tylko podstawowa funkcja wyzwalacza. Równocześnie z rozwojem swoich lamp błyskowych koncern prezentowała szereg wyzwalaczy bateryjnych i sieciowych o coraz większych możliwościach. Podstawowe modele: YN RF602 i YN RF603 to zazwyczaj zestaw: nadajnik plus odbiornik zasilane bateriami typu AAA. Ich zadaniem jest wyzwalanie lamp, które mają zamontowany odpowiadający im odbiornik radiowy, ustawiony na tym samym kanale. Niejako dodatkowo mogą również pełnić funkcję zdalnego ?wężyka spustowego do aparatu fotograficznego. Rozwiązanie proste, skuteczne i bardzo często zupełnie wystarczające. Nieco bardziej zaawansowane wyzwalacze z serii RF605 mają już wyświetlacz, który pomaga orientować się, którą grupę i kanał obsługuje dany odbiornik / nadajnik. Warto też odnotować, że wyzwalacz radiowy możemy podłączyć nie tylko do lampy reporterskiej / systemowej za pomocą sanek montażowych, których rolę pełni gorąca stopka. Możliwe jest również podłączenie lampy studyjnej za pośrednictwem gniazda synchro.
Szczególną grupę wyzwalaczy radiowych stanowi seria Yongnuo 622N lub C. Są to wyzwalacze pozwalające synchronizować błysk lampy z krótkimi czasami otwarcia migawki czyli w trybie HSS (high speed sync) w systemie Canon lub AutoFP w systemie Nikon. Pełna synchronizacja błysku i migawki przy czasach rzędu 1/8000s nie jest możliwa przy użyciu standardowych wyzwalaczy, stąd spory sukces modelu YN622. Ewolucją tej koncepcji jest wyzwalacz Yongnuo YN622N-TX (lub YN622C-TX dla aparatów Canon) który obsługuje również TTL i pozwala zdalnie zarządzać grupami lamp.
Do jeszcze bardziej zaawansowanych rozwiązań łączących różne funkcje z funkcjami wyzwalacza radiowego należą sterowniki do lamp błyskowych. Np.: YN560-TX pozwalający zdalnie zarządzać wieloma lampami błyskowymi YN-560II. Natomiast najbardziej zaawansowane funkcje w portfolio Yongnuo oferuje transmiter radiowy YN E3 RT, który jest wyzwalaczem TTL pozwalającym kontrolować lampy Canon 600EX-RT oraz Yongnuo YN600EX-RT a ponadto obsługuje takie funkcje jak synchronizacja z krótkimi czasami migawki (HSS), korekta mocy błysku (FEC), braketing (FEB) i blokada ekspozycji (FEL). Czyli właściwie wszystkie dostępne w najbardziej zaawansowanych lampach reporterskich rozwiązania.
Tak bogata oferta wyzwalaczy radiowych oraz bardzo przystępne ceny produktów pozwoliły Yongnuo zająć wysoką pozycję w tej kategorii sprzętu. Choć Pixel, Phottix i wielu innych producentów również oferują szereg ciekawych rozwiązań to trudno im utrzymać taką samą dynamikę rozwoju portfolio jaką od dłuższego czasu z powodzeniem utrzymuje Yongnuo. Warto też pamiętać, że większość ich oferty to produkty stanowiące jeden zintegrowany ekosystem, który niedużym kosztem pozwala osiągać realizować nawet bardzo skomplikowane setupy oświetleniowe.
Obiektywy stałoogniskowe to najnowsza propozycja w dorobku koncernu. Pierwsze z zaproponowanych ?szkieł? to wyposażone w autofocus obiektywy o ogniskowej 35mm f2 i 50mm f1.8 do systemu Canon. Wkrótce pokazano również Yongnuo 50mm f1.8 do Nikon. To dość proste, standardowe konstrukcje o dobrej jakości i cenie niższej od swoich pierwowzorów.
Kolejne obiektywy to ciekawa propozycja dla użytkowników Iphone 6 i 6 Plus. Obiektywy do telefonu: YongNuo MP 2.0X czyli mały obiektyw tele oraz YN MP 0.65X czyli 2w1: obiektyw szerokokątny oraz macro. Uzupełnieniem zestawu jest specjalny uchwyt pozwalający zamontować obiektywy na aparacie oraz filtr polaryzacyjny YN MP C-PL.
Yongnuo produkuje również szereg lamp LED do filmu i fotografii. Lekkie i wydajne panele LED są dziś rozwiązaniem coraz częściej wybieranym w produkcji video. Ich niekwestionowaną zaletą jest możliwość zasilania z uniwersalnego akumulatora np.: YongNuo NP-F750 lub Newell NP-F960 czy dowolnego innego w standardzie NP-F.
Różne modele paneli oferują różne możliwości i wybór odpowiedniego powinien być dobrze przemyślany. Np. filmując z użyciem oświetlenia ciągłego umieszczonego na obudowie kamery powinniśmy brać pod uwagę lampy LED, w których diody rozmieszczono na planie koła. Taki panel zajmuje mniej miejsca i nie utrudni manewrowania kamerą. W ofercie producenta znajdziemy dwie takie lampy: słabszą YN-168 oraz mocniejszą YN-216 wyposażoną w 216 diod LED.
W przypadku paneli prostokątnych wybór jest jeszcze większy. Jednym z najprostszych jest Yongnuo YN-160 lub YN160-II dysponujący 160 diodami o łącznej mocy 10W. Bardzo ciekawym rozwiązaniem jest również tryb auto, który na podstawie pomiaru światła dostosowuje moc z jaką świeci lampa. Inne panele oprócz natężenia światła pozwalają wybrać nawet jego temperaturę barwową. Dobrym przykładem jest lampa YN-600-L, w której zastosowano dwie sekcje wyposażone w diody o różnej temperaturze barwowej, niezależna regulacja mocy tych sekcji pozwala płynnie dostosować barwę światła w zakresie 3200-5500K. Rozwiązanie to wykorzystano również w najmocniejszych lampach YN-900.
Tak wydajne lampy LED świetnie sprawdzają się jako dodatkowe źródło światła ciągłego w fotografii a jednocześnie są znacznie wygodniejsze w użyciu od tradycyjnych halogenów.
W ofercie producenta z Hongkongu znajdziemy również szereg dodatkowych akcesoriów do wspomnianych już produktów, w tym różnego rodzaju przewody synchronizacyjne, kostki synchro, uchwyty do lamp pierścieniowych czy dyfuzory do lamp błyskowych. Często wybieranym produktem są również bezprzewodowe wężyki spustowe z funkcją timera. Yongnuo MC-36R umożliwia zaprogramowanie serii wyzwoleń migawki, ustawienie interwału - czyli przerwy między kolejnymi klatkami oraz ilości zaplanowanych zdjęć. Uzyskany w ten sposób materiał możemy wykorzystać np. do stworzenia animacji poklatkowej.
telefon:42 239 41 77
email:panel@freepower.pl
